W ostatniej kolejce Ekstraklasy drużyny Slask Wroclaw i Warta Poznań zmierzyły się na boisku Tarczyński Arena. Mecz ten odbył się 2 dni temu, 6 kwietnia o godzinie 18:00. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Slaska Wroclaw, które pokonało Warcie Poznań 2-1. Wynik na przerwę to 1-0 dla gospodarzy.

Mecz Ekstraklasy: Slask Wroclaw vs Warta Poznań

W środowy wieczór na Tarczyński Arenie odbyło się starcie pomiędzy drużynami Slask Wroclaw oraz Warta Poznań. Mecz, który zapowiadał emocje i walkę o punkty, nie zawiódł oczekiwań kibiców zgromadzonych na trybunach.

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 18:00, a głównym arbitrą tego starcia był Paweł Raczkowski z Polski. Na murawie zmierzyły się dwie drużyny, które walczyły o zwycięstwo w 27. kolejce Ekstraklasy.

Pierwsze emocje na boisku pojawiły się w 26. minucie, kiedy to Nahuel Leiva z drużyny gospodarzy ustawił wynik meczu na 1-0. Asystę przy tym trafieniu zanotował zawodnik P. Samiec-Talar.

Przez dłuższy czas wynik nie ulegał zmianie, jednak Warta Poznań postanowiła odpowiedzieć. W 56. minucie Ł. Bejger strzelił gola na 1-1, niosąc nadzieję dla swojej drużyny na odwrócenie losów meczu.

Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, na boisku pojawił się Erik Expósito. To właśnie on w doliczonym czasie gry, bo w 90. minucie, zdobył bramkę na 2-1, zapewniając tym samym Slaskowi Wroclaw cenne trzy punkty. Ponownie asystę zanotował P. Samiec-Talar.

Spotkanie nie obyło się bez kontrowersji, a sędzia pokazał kilka żółtych kartek zawodnikom obu drużyn. W drużynie gospodarzy kartki otrzymali Yegor Matsenko, Erik Expósito i Simeon Petrov, natomiast w zespole gości ukarani zostali Tomas Prikryl (dwukrotnie), Dawid Szymonowicz, Mateusz Kupczak oraz Konrad Matuszewski.

Niestety, emocje przerosły jednego z piłkarzy Warty Poznań, bowiem Tomas Prikryl został ukarany czerwoną kartką w 49. minucie, pozostawiając swoją drużynę w osamotnieniu na boisku.

Po końcowym gwizdku arbitra radość świętowali piłkarze Slaska Wroclaw, którzy mogli cieszyć się z ważnego zwycięstwa przed kolejnymi meczami. Natomiast Warta Poznań będzie musiała podnieść się po porażce i skoncentrować na zbliżających się spotkaniach z Koroną Kielce, Stalą Mielec oraz Piastem Gliwice.